niedziela, 4 grudnia 2011

Nie miała baba kłopotu....

..to wzięła sobie do domu psa.Do domu z dwoma kotami :D
Od dziś zamieszkał z nami Charlie.Jes bardzo mądry i słodki.I lubi się bawić ;p


Dziś odebraliśmy go od Pani Ani.Tak na szybciutko powstał komplecik ,karteczka z podziekowaniem i ramka na zdj pieska.Zeby sobie chociaż popatrzec na niego mogla.Prosciutkie wszystko,bo robione w ostatniej chwili.Dobrze,ze mialam gotowe rozetki :)





12 komentarzy:

  1. Super domownik. Gratuluję nowego przybysza .
    Całuski dla niego :*
    Ja to niepoprawna psiara jestem i kocham wszystkie bez wyjątku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z wrażenia zapomniałam napisać ,że kartka i ramka piękne i bardzo sympatyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piesek śliczniusi, tak zawadiacko wygląda z tym jednym stojącym uszkiem :) A komplet też świetny, szczególnie zachwyciła mnie ramka. Rozetki przepiękne. Muszę się odważyć i w końcu spróbować zrobić rozetkę, bo to bardzo wdzięczna ozdoba.

    OdpowiedzUsuń
  4. Charlie wygląda mi na niezłego urwisa :)
    Ciekawe kto teraz przejmie rządy w domu
    Komplecik bardzo fajny !

    OdpowiedzUsuń
  5. Superowy psiak :)) A kompelcik uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. .... Bo klapnięte uszko ma - jest słodziutki i ma bardzo mądre oczka :)) Kocham psinki i gdyby nie to, że ma swoja kochaniutką i mądrą Daizy, tobym Ci go "porwała" haha ... Uściśnij mu ode mnie łapę :))

    OdpowiedzUsuń
  7. No to ja , kolejna psiara . Jest piękny i ma tak zalotnie klapnięte uszko

    OdpowiedzUsuń
  8. o ja,jaki "TAP MADEL".Słodki i fajna rameczka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaki fajniusi piesek :) piękna karteczka i rameczka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super psiak, jakie ma śmieszne uszy :)
    Świetny pomysł na podziękowanie.

    OdpowiedzUsuń
  11. oj dawno mnie tutaj nie bylo:)))
    Ty jak zwykle tworzysz piekne prace:)))
    piesek słodziutki..i te oczy.. wesolutkie pewnie kocha swoja Panią:)))
    pozdarwiamw
    perelka111
    www.zosia-perelka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za pozostawiony po sobie ślad...
Agata