piątek, 12 lutego 2010

A to niespodzianka...

..dzis mnie spotkała.Wlaśnie była u mnie młodziez z gimnazjum,z wychowawczynia,żeby mi podziękowac za pomoc w dekoracji na bal gimnazjalny.To miłe z ich strony.I zamię od nich dostalam,strasznie sie ciesze,bo mialam wczesniej taka,ale mi niestety nie przezyła.

3 komentarze:

  1. ale fajną miałaś niespodziankę :D fajnie, że doceniają twoją pracę:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Żeby tak wszędzie doceniali... A to taki miły gest!

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję Agatko.Mam takiego samego kwiatka jak Ty.Bardzo go lubię.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za pozostawiony po sobie ślad...
Agata