środa, 2 lutego 2011

Oto dowody,że do papierów wrócilam :)

Kilka karteczek,bez napisów jeszcze,bo nie wiem z jakiej okazji bedą podarowane.



7 komentarzy:

  1. Ahh niechacy usunelam komentarz..
    Slicznie kartki ! Najbardziej wpadla mi w oko ta z motylem..Cudna ! I kolorki niby kontrastowo a delikatnie :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieźle pogoniłaś lenia :)
    Piękne karteczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. o kurcze... aż szczęka opada. jak patrzę na takie prace, to moja papierowa wiklina wydaje być się zabawą w przedszkolu... szasun

    OdpowiedzUsuń
  4. wszytskie sliczne! ale ta turkusowa naj!

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj...ta ostatnia karteczka - istne marzenie :D

    Ps. i zapraszam po odbiór wyróżnienia do mnie :-)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za pozostawiony po sobie ślad...
Agata