piątek, 2 grudnia 2011

Spal żółte kalendarze..żółte kalendarze...

Nie ,nie palcie,żart :D
Żółty też mały,A6,popękany,z kwiatuszkiem frywolitkowym.


Nastepne większe,A5



Ćwieki,wstążka vintage i papierowe kwiatki ze scrap.com pl

8 komentarzy:

  1. Świetnie Ci wyszły te kalendarze, szczególnie ostatni mi się podoba :D Ja raczej nie odważę się ozdobić mojego kalendarza :P

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastyczne kalendarze !! , ja natomiast w sklepie oglądałam kalendarze ,ale jeszcze się powstrzymałam od kupienia , może się zdecyduję żeby jeden zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wszystkie piękne, ale pierwszy i ostatni naj :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziewczyno, kalendarze są prześliczne.
    Wspaniały pomysł ozdabiania i prześlicznie się prezentują. Brawo!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne, już myślałam, że w istocie chcesz spalić, bym musiała Ci chyba obić pewna część ciała, ale masz szczęście, że co do palenia się rozmyśliłaś ... ;))))

    OdpowiedzUsuń
  6. no z takimi kalendarzami nowy rok musi być udany!

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne kalendarze.
    Z embossingiem na gorąco pikny :D

    OdpowiedzUsuń
  8. swietne! mnie najbardziej urzekl ten z ptaszkami. super!

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za pozostawiony po sobie ślad...
Agata