środa, 19 września 2012

Pospolity zeszyt?

 Taki to przyleciał do mnie z allegro.

A tak wygląda po opuszczeniu mojego biurka :




 W środku same przydatne nauczycielom rzeczy





I jak się podoba po przemianie? Zapomniałam dodac,ze miał byc podobny do rózowego zeszytu z poprzedniego postu :) tylko wersja niebieska .

9 komentarzy:

  1. Toż ja mogłam swój kalendarz do Ciebie wysłać! Że też mi to wcześniej do głowy nie przyszło :D No nic w tym roku musi mi wystarczyć taki nijaki...

    OdpowiedzUsuń
  2. Kalendarz super, ale ciekawi mnie jak tą gumeczkę zainstalowałaś?

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmmm, uwielbiam takie przerabiane zeszyty. Sama też już parę okrasiłam po swojemu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję.
    Asiu,ja specjalnie pokazalam tył,zeby było widac .Gumka jest z teczki ,więc ma takie cosie na koncach,wsadzilam to pod papier...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oki to już wiem, myślałam że bez tych cosiów była hi hi...

      Usuń
  5. Sliczna przemiana !!!
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda świetnie! Aż nabrałam ochoty, żeby swój choć troszkę ozdobić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To się nazywa metamorfoza!!!
    Świetny jest :))
    :*

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za pozostawiony po sobie ślad...
Agata